9.12.2010

98. secret santa

Song of the day:  Let it snow - Frank Sinatra

'it doesn't show sing of stopping
and I brought some corn for popping'

Oto jest i paczka! Sekretny Mikołaju, dziękuję! Kawa i przyprawa do niej jest przepyszna, chociaż sporo czasu zajęło zanim się do niej dokopałam otwierając po koleji każdą z warstw opakowania. Nie mogę też nie docenić pracy jaką włożyłeś w kartkę oraz ręcznie robione kolczyki z moimi zdjeciami - oryginalny szafiarski prezent :) Oby więcej takich pozytywnych akcji!

Prezeny, prezenty, prezenty!:

Portrecik z koczykami:

Nieudolna próba sensownego sfotografowania się:

 Parzenie kawy w domowych warunkach (ktokolwiek chce mi zafundować ekspress do kawy? Mikołaju? -.^):

Tak, ta kokarda należy do mojej dużo młodszej siostry i nie, nie wychodzę tak z domu!
Zdjęcie pt. 'byłam baaardzo grzeczna w tym roku' :

SEKRETNEMU MIKOŁAJOWI PO RAZ WTÓRY DZIĘKUJĘ!

photo: dejw/biotechnology



5 komentarzy:

  1. Cudne zdjęcie to z kolczykami, naparwdę cudne!

    OdpowiedzUsuń
  2. jako barista-amator do kawy polecam zakup kafeterki (coś takiego: https://www.hipernet24.pl/sklep/img_items/b/202/20215.jpg), jest niedroga a działa na tej samej zasadzie co drogie ekspresy ciśnieniowe. Idealne rozwiązanie jeśli nie chcesz inwestować kasy w sprzęt a cenisz sobie dobry smak kawy:)
    Ps. Kolczyki bardzo fajne!

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie mieć takiego mikołaja :))

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny klimat bloga i fajowy okrąglutki pierścionek!!! love it!!!!

    OdpowiedzUsuń