'Doll, you make them feel so small
and they love it!'
Święta sponsorowane Disneyem (i dobrze, bo go uwielbiam!). Do kompletu dostał mi się jeszcze cudowny oversize'owy swetr z Mickey'em, ale o nim kiedy indziej. Poza tym, uwijam się w przygotowaniach do imprezy sylwestrowej, która to zarazem będzie moimi urodzinami, co oznacza podwójną okazja do świętowania. Nie, żebym specjalnie się cieszyła - ostatni dzień roku to chyba najgorsza data urodzin ever. Ale co tam. Jestem w trakcie układania sylwestrowej setlisty, i jestem pewna że Peaches na niej zagości nie raz.
Mickey Mouse
Przymiarki przed sylwestrem:
Ostatnie już w kwesti świątecznej - babeczki żurawinowe:
photo: biotechnology
te zdj. z przymiarkami takie nie wyrazne.
OdpowiedzUsuńten najszyjniczek jest boski
zapraszam do się
sliczcny naszyjnik!
OdpowiedzUsuńNaszyjnik świetny!
OdpowiedzUsuńSuper naszyjnik:)
OdpowiedzUsuńBabeczki żurawinowe?! A czy mogę poprosić o przepis?
OdpowiedzUsuńhttp://mojewypieki.blox.pl/2009/05/Muffiny-z-zurawinami.html
OdpowiedzUsuń:)
too cute :)
OdpowiedzUsuńczekamy na sweter ;)
OdpowiedzUsuńja dopiero zaczynam, zapraszam do siebie:
ubierzmanekina.blogspot.com
czaderski ten naszyjnik:)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik fajny, bo nie taki typowy jak na Myszkę Mickey :)
OdpowiedzUsuńCudnie :)
OdpowiedzUsuńo, naszyjnik jest przeuroczy i zabawny :)
OdpowiedzUsuńhaha cudny wisiorek :)
OdpowiedzUsuń