16.12.2010

100. red riding hood cape

Song of the day: Remember December - Demi Lovato

'please remember december,
we were so in love back then'

Jestem absolutnie i nieodwołalnie zakochana w TYCH szalikach z Celapiu. Szkoda, że ceny są znacznie za wysokie jak na moją kieszeń, a mój warsztat dziewiarski nie jest aż tak dobry, bym podołała wyzwaniu zrobienia czegoś podobnego sama. Poza tym chciałam podzielić się  rysunkowym odkryciem roku (dzięki Ada!) czyli Laurą Laine i jej absolutnie fantastycznymi ilustracjami. O, setny post. Szczerze mówiąc, nie sądziłam, że ten blog takiego doczeka, więc nie przygotowałam żadnych specjalnych fajerwerków z tej okazji. Może na dwustetny się poprawię.

coat - outlet, jeans - kappahl, bag - h&m (lanvin ecobag)

*garbi się z tego całego zimna*

Jestem fanką nocnych spacerów.

photo: dejw


14 komentarzy:

  1. jeśli nadal potrzebujesz muzycznych inspiracji
    http://www.youtube.com/watch?v=WyYh2BlSHOA
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przeurocze są te szaliki. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak tak, zdecydowanie nadal! To akurat już znam, ale prosze o więcej! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. to mi do Ciebie pasuje, więc pewnie też już znasz
    http://www.youtube.com/watch?v=9IltBcAmE9E
    ale to się nie nudzi tak łatwo ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piosenki jako takiej nie znam, ale za to uwielbiam ten film! Dziękuję za linki i polecam się na przyszłość ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. o od razu wiedziałam, że chodzi o foksy:D cudne są ale te ceny...

    OdpowiedzUsuń
  7. Laura Laine.Tak,jestem Nią cholernie oczarowana.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten płaszcz jest po prostu boski!

    OdpowiedzUsuń
  9. super plaszcz!:D

    zapraszam www.magdarling.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń