'...Barbra Streisand!'
Ktoś kiedyś napisał o kolekcjach znanych projektantów dla H&M zdanie, którym doskonale można opisać także obecną limitowaną kolekcję: 'cena Lanvin, jakość H&M'. Niemniej jednak kolekcja w Internecie wyglądała zachęcająco, chociaż obstrzępione wykończenia sukienek (widoczne oczywiście jedynie na stronach bloggerek, które odwiedziły showroom, z pewnością nie na oficjalnej stronie H&M) nieco mnie przeraziły. Zdecydowałam się na t-shirt z nogami, jednak w drugiej turze już go nie było, tak więc ostatecznie stanęło na tym z twarzami, który jest niemal tak ładny jak ten pierwszy, a może nawet lepszy *pozdrawiam mojego cierpliwego chłopaka, który odważył się pójść do H&M'u o ósmej rano, kiedy ja pisałam próbną maturę*. Dodatkowo dostałam płócienną torbę oraz 'szalik' w oddcieniu bardzo żarówiastego różu, który w gruncie rzeczy jest tkaniną pociętą tępymi nożyczkami. Dobrze, że chociaż przyjemną w dotyku.
Ja wiem, że te poszarpania to niby zamierzone. Ale tym razem chyba przesadzili z artyzmem... To samo tyczy się słynnej żółtej sukienki. No ale marudzić nie wypada, w końcu szalik był gratis.
photo: dejw/biotechnology
Ej ładna ta bluzka ! Narobiłaś mi ochoty na zakupy, szkoda że nie mogę wyjść :<
OdpowiedzUsuńSuper bluzka
OdpowiedzUsuńAj zazdroszczę! Dobrze,że jest jeszcze allegro. Mo nowy blog http://dayweardilemmas.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńzapraszam.
to juz wiem kto w Gdańsku wykupił koszulki Lanvin:))
OdpowiedzUsuńŚwietna, ale Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńNo pięknie :) Ja też zaszalałam wczoraj, ale było warto...
OdpowiedzUsuńfajna bluzka, ale generalnie ten cały szał z lanvin do mnie nie trafia
OdpowiedzUsuńfajna ta koszulka! wygląda jakby Salvador Dali pomalowal ja plakatowkami:)
OdpowiedzUsuńhttp://barbara-nieradziwillowna.blogspot.com/
kochana, ile masz wzrostu? wyglądasz na wysoką. piękny blog i stylizacje. chyba już się uzależniłam...od kolejnego;)
OdpowiedzUsuń177cm :)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznac, ze akurat te topy byly jedynymi z fajniejszych rzeczy w tej kolekcji.. no poza czerwonymi butami ktore widocznie byly mi przeznaczone ze udalo mi sie je kupic w galerii baltyckiej (w ktorej byly jeszcze trzy sukienki i jedna para tym razem panterkowych butow) i to jeszcze za taka cene ;)
OdpowiedzUsuń