15.07.2011

138. Thank you J.K. Rowling for giving me a magical childhood


It’s gonna be a different year
This is not the place for fear
I’ve got a job to do.

Today (on the last Harry Potter movie premiere) I wear: sweater - h&m + diy, skirt - sh, belt - primark, shoes - new look, leather bag - sh (used to be my mum), glasses - asos.

Muszę się Wam przyznać. Po pierwsze, jestem totalnym maniakiem Harrego Pottera odkąd skończyłam 8 lat. Po drugie, nigdy nie przepadałam za filmami, uważając książkową serię za milion razy lepszą. Po trzecie, jako że praktycznie dorastałam wraz z całą serią, po dzisiejszej premierze ostatniego filmu, nawet jeśli kompletnie nie sprostał on moim oczekiwaniom, złamało mi się serce. Bo to jest już koniec absolutny. I tak sie złożyło, że nie tylko książek, ale też pewnego magicznego etapu w moim życiu zwanego dzieciństwem. W październiku rozpoczynam studia z dala od domu, zupełnie sama w wielkim nieznanym mi bliżej mieście. Już to wystarczająco może przybić człowieka, a co dopiero w połączeniu z TOTALNYM KOŃCEM ery Harrego. Nigdy wiecej wyczekiwania na premierę kolejnej ksiązki ani filmu. Smutno mi, ale czas napisać ostatni rozdział i ruszać dalej.
I solemnly swear that I will never forget :)

A teraz czas na mój premierowy outfit:


Potterowe paznokcie, czyli 'tak, nudziło mi się':

 Przed seansem:

A na dokładkę totalny offtopic, czyli mój wczorajszy rozpustny obiad:

...i deser (robię się głodna na sam widok):

xoxo
biotechnology
   
photo: dejw, nocnazmiana, biotechnology

13 komentarzy:

  1. Gratuluję pomysłu, bo outfit piękny. Faktycznie wyglądasz rodem z Hogwartu :)

    H.

    OdpowiedzUsuń
  2. Doskonale Cię rozumiem, bo sama spędziłam z Harrym Potterem ładnych parę lat. Na filmie jeszcze nie byłam, ale już sam zwiastun sprawiał, że robiło mi się smutno. Co do outfitu, to wyglądasz jak damska wersja Harry'ego ;)

    http://impractical-diary.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też uwielbiam Harry'ego! Nawet chciałam kupić te szachy :) ale kolejne numery mają kosztować 25 złotych! Szok! Skąd masz tę koszulkę?????? Też wybieram się do kina :)

    OdpowiedzUsuń
  4. deser mniam ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. To nie koszulka, tylko sweter ;) Kupiłam go w H&M, a nadruk zrobiłam sama przy pomocy papieru do nadruków (z Saturna) i żelazka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja właśnie wróciłam z kina :D Genialna koszulka ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie wyglądasz:)

    http://cornersofthefashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. I ja go lubię :) końcówka, na peronie po prostu przyprawiła ludzi o łzy śmiechu ^^

    Szczerze mówiąc ostatnia część filmu mnie zawiodła, wolę książki, ale dzięki znajomym i tak ta noc była świetna (byliśmy na seansie minutę po północy) :P

    OdpowiedzUsuń
  9. so cute! I love the round glasses you actually make them look hot :) the cakes at the end look super yummy! You have just put a huge Saturday smile on my face

    OdpowiedzUsuń
  10. wanna see the last hp-movie so bad! you look sexy :)


    wanna check out my look? looking forward!

    xoxo

    www.lady-pa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń