26.11.2010

93. back to school

Song of the day: Jacqueline - Frazn Ferdinand

'it's always better on holiday
so much better on holiday
that's why we only work when
we need the money'

Różowe pseudo martensy i marynarka jak mundurek, czyli sentymentalny powrót do gimnazjum. Tydzień matur próbnych za mną, najgorsza była oczywiście rozszerzona matematyka, najłatwiejszy zdecydowanie rozszerzony angielski. Polski i geografia na przeciętnym poziomie. Na wyniki muszę poczekać co najmniej do poniedziałku, a narazie zamierzam sprawdzić, czy wypad promem do Szwecji to naprawde dobry pomysł na spędzenie weekendu, jak wszyscy twierdzą. Tylko ładnie proszę, niech nie pada!




jacket - garry webber/sh , dress, shoes - h&m, scarf - reserved
photo: dejw

10 komentarzy:

  1. Bardzo fajne zestawienie kolorystyczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczną masz tą marynarkę ! Resztę zresztą też ;)
    Ja też uważam że wyjazd do Szwecji to dobry pomysł !

    OdpowiedzUsuń
  3. Super połączenie kolorów! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny zestaw:) Chyba za twoją sprawą kupię sobie martensy. Na prawdę pięknie wyglądają w twojej stylizacji:)

    OdpowiedzUsuń
  5. te buty to swietny akcent. super.

    http://barbara-nieradziwillowna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie wyglądasz, taka marynarka by mi się bardzo przydała:) (właśnie zżera mnie zazdrość, że znalazłaś ją w sh:D)

    OdpowiedzUsuń
  7. chciałabym tak wyglądać w gimnazjum, co prawda za moich czasów było tylko liceum i też miałam martensy, ale takiego zestawu to bym wtedy nie wymyśliła:)))

    OdpowiedzUsuń